Planowanie / Psychologia
Planowanie tradingu i mentalne przygotowanie.
Dzienne planowanie.
Mój dzień zwykle zaczyna się od otworzenia wykresów i podstawowej analizy punktów zwrotnych rynku. Poziomy z najwyższym prawdopodobieństwem są miejscem zleceń oczekujących, które to mogę szybko dostosować lub skasować, jeśli na rynku zaczyna być „gorąco”. Dla wszystkich poziomów, będących w zasięgu bieżącej ceny, a więc możliwych do uderzenia, ustawiam alarmy cenowe (około 15 pipsów od każdego poziomu). Oznaczam poziomy powyżej i poniżej obecnej ceny – jestem więc przygotowany na ruch ceny w dowolnym kierunku.
Kiedy narysuję swoje spostrzeżenia na wykresie, zapisuje je w swoim notesie, podkreślając główne (najbardziej prawdopodobne – przyp. tłum.) trade’y, które zamierzam wykorzystać w trakcie sesji. Kiedy jestem gotów, analiza wygląda mniej więcej tak:
Sell EUR (EUR/USD – przyp. tłum.), uważaj na przełamanie na diag (diagonalna) H4 TL (linia trendu) od dołu, chcę kupić ponownie sporym zleceniem z poziomu 1,5670 z innymi możliwymi opcjami kupna z poziomu 1.5761 i 1.5727 (…)
Robiąc tego typu ćwiczenia, jestem dobrze przygotowany do nadchodzącej sesji i rzecz jasna, do wszelkich możliwych scenariuszy, które mogą nastąpić. Wiem co robić, a poza tym zdecydowanie ciężej jest ominąć trade, który skrupulatnie zaplanowałem.
Tego typu działania eliminują strzelanie „od czapy” (shooting from the hip) i zawieranie transakcji, które nie powinny mieć miejsca. Każdego dnia wszystko będzie szło zgodnie z planem – będzie to rezultat patrzenia na wszelkie możliwe scenariusze i szeroką gamę zaplanowanych zleceń na najbliższe dni.
Brak planowania czyni tradera niezorganizowanym i rozbitym w trakcie sesji, w której szuka się kolejnego wejścia w pozycję ominąwszy kilka dobrych okazji. Masz do wyboru – podjąć się planowania i wyjść jak żołnierz lub nie planować i być małym harcerzykiem pośród wykresów.
Tablica klęsk
Może ta nazwa brzmi nieco melodramatycznie, ale mam obok siebie tablicę, gdzie notuję swoje najgorsze momenty, kiedy trade’y poszły nie tak. Jeśli popełnię błąd, który prowadzi mnie do klęski, drukuję wykres, zaznaczam moment porażki i upewniam się, że to już nigdy nie będzie miało miejsca. Doświadczenie jest kluczem w trading, a poprzez każdy błąd jest w efekcie wartością. Nie lubię popełniać błędów więcej niż raz. Trzy uderzenia i odpadasz działa tylko w baseball’u. Trzy uderzenia (w stop-loss) podczas trading mogą Cię drogo kosztować. Popełnij błąd raz, ale tylko raz.
Nuda
Trading, kiedy rynek jest do tego gotowy brzmi rozsądnie. Zawieranie transakcji kiedy Ty jesteś gotów, jest dużym błędem. Czekaj, czekaj i… czekaj na odpowiedni setup i działaj – nie wcześniej, nie później. Za duża częstotliwość trade’ów jest zabójcą zabójców (w tym przypadku tych, którzy zawierają mnóstwo transakcji – przyp. tłum.). Osobiście kiedy nudzę się planuję kolejne posunięcia, możliwe trade’y lub pracuję nad pobocznymi projektami. Jeśli sesja nie stwarza możliwości do trade’u na dzisiaj, wtedy po prostu odchodzę od komputera. Lepiej trade’ować i zarabiać pieniądze niż ryzykować tysiące ponieważ chcesz „coś” robić.
Trwoga
I wiele wiele innych…
Niepokój zanika wraz z doświadczeniem i głównie tylko dzięki niemu. Jeśli jednak posiadasz doświadczenie i nie denerwujesz się, to również martwię się o Ciebie. Naturalnym przecież jest, by choć trochę się niepokoić na początku, lecz w generalnych rozrachunku czas leczy psychologiczne aspekty Twojej osobowości, które blokują Cię przez większymi zyskami. Niemniej jednak dla doświadczonych trader’ów, brak spokoju może się pojawić w sytuacji dużej straty lub innego, równie dramatycznego wydarzenia. Należy wziąć się wtedy w garść i przejść do poszukiwania kolejnych trade’ów – to jedyna rzecz, która pozwoli Ci się rozwijać.
Rzeczywisty dochód / Dochód typu „chciałbym”
Ten temat prawdopodobnie już wyczerpano, uważam jednak że warto poruszyć jeszcze raz. Im bardziej racjonalnie myślisz, tym lepiej wygląda Twoje konto. Istnieje cienka linia pomiędzy uświadomieniem sobie czy masz rację i czy nie w sytuacji, gdy masz otwartą pozycję. W swoich decyzjach musisz być możliwie najbardziej obiektywnym. Dodatkowo prowadź zachowawczy trade’ing aby utrzymać swoje zyski. Stosowanie elastycznego stosunku Risk/Reward i skuteczny system inwestowania eliminuje większość błędów tak długo jak zasady są przestrzegane w 100%.
Podstawowa lista kontrolna dla S+R (Gregus83)
Dzienne planowanie.
Mój dzień zwykle zaczyna się od otworzenia wykresów i podstawowej analizy punktów zwrotnych rynku. Poziomy z najwyższym prawdopodobieństwem są miejscem zleceń oczekujących, które to mogę szybko dostosować lub skasować, jeśli na rynku zaczyna być „gorąco”. Dla wszystkich poziomów, będących w zasięgu bieżącej ceny, a więc możliwych do uderzenia, ustawiam alarmy cenowe (około 15 pipsów od każdego poziomu). Oznaczam poziomy powyżej i poniżej obecnej ceny – jestem więc przygotowany na ruch ceny w dowolnym kierunku.
Kiedy narysuję swoje spostrzeżenia na wykresie, zapisuje je w swoim notesie, podkreślając główne (najbardziej prawdopodobne – przyp. tłum.) trade’y, które zamierzam wykorzystać w trakcie sesji. Kiedy jestem gotów, analiza wygląda mniej więcej tak:
Sell EUR (EUR/USD – przyp. tłum.), uważaj na przełamanie na diag (diagonalna) H4 TL (linia trendu) od dołu, chcę kupić ponownie sporym zleceniem z poziomu 1,5670 z innymi możliwymi opcjami kupna z poziomu 1.5761 i 1.5727 (…)
Robiąc tego typu ćwiczenia, jestem dobrze przygotowany do nadchodzącej sesji i rzecz jasna, do wszelkich możliwych scenariuszy, które mogą nastąpić. Wiem co robić, a poza tym zdecydowanie ciężej jest ominąć trade, który skrupulatnie zaplanowałem.
Tego typu działania eliminują strzelanie „od czapy” (shooting from the hip) i zawieranie transakcji, które nie powinny mieć miejsca. Każdego dnia wszystko będzie szło zgodnie z planem – będzie to rezultat patrzenia na wszelkie możliwe scenariusze i szeroką gamę zaplanowanych zleceń na najbliższe dni.
Brak planowania czyni tradera niezorganizowanym i rozbitym w trakcie sesji, w której szuka się kolejnego wejścia w pozycję ominąwszy kilka dobrych okazji. Masz do wyboru – podjąć się planowania i wyjść jak żołnierz lub nie planować i być małym harcerzykiem pośród wykresów.
Tablica klęsk
Może ta nazwa brzmi nieco melodramatycznie, ale mam obok siebie tablicę, gdzie notuję swoje najgorsze momenty, kiedy trade’y poszły nie tak. Jeśli popełnię błąd, który prowadzi mnie do klęski, drukuję wykres, zaznaczam moment porażki i upewniam się, że to już nigdy nie będzie miało miejsca. Doświadczenie jest kluczem w trading, a poprzez każdy błąd jest w efekcie wartością. Nie lubię popełniać błędów więcej niż raz. Trzy uderzenia i odpadasz działa tylko w baseball’u. Trzy uderzenia (w stop-loss) podczas trading mogą Cię drogo kosztować. Popełnij błąd raz, ale tylko raz.
Nuda
Trading, kiedy rynek jest do tego gotowy brzmi rozsądnie. Zawieranie transakcji kiedy Ty jesteś gotów, jest dużym błędem. Czekaj, czekaj i… czekaj na odpowiedni setup i działaj – nie wcześniej, nie później. Za duża częstotliwość trade’ów jest zabójcą zabójców (w tym przypadku tych, którzy zawierają mnóstwo transakcji – przyp. tłum.). Osobiście kiedy nudzę się planuję kolejne posunięcia, możliwe trade’y lub pracuję nad pobocznymi projektami. Jeśli sesja nie stwarza możliwości do trade’u na dzisiaj, wtedy po prostu odchodzę od komputera. Lepiej trade’ować i zarabiać pieniądze niż ryzykować tysiące ponieważ chcesz „coś” robić.
Trwoga
- Niepokój jest niszczącym w wielu przypadkach:
- Zaprzepaszczanie zarabiającego trade’u,
- Zamykanie trade’u za wcześnie, zamiast pozwolić zyskom rosnąć,
- Zamykanie trade’u za wcześnie, ponieważ masz obsuwę
I wiele wiele innych…
Niepokój zanika wraz z doświadczeniem i głównie tylko dzięki niemu. Jeśli jednak posiadasz doświadczenie i nie denerwujesz się, to również martwię się o Ciebie. Naturalnym przecież jest, by choć trochę się niepokoić na początku, lecz w generalnych rozrachunku czas leczy psychologiczne aspekty Twojej osobowości, które blokują Cię przez większymi zyskami. Niemniej jednak dla doświadczonych trader’ów, brak spokoju może się pojawić w sytuacji dużej straty lub innego, równie dramatycznego wydarzenia. Należy wziąć się wtedy w garść i przejść do poszukiwania kolejnych trade’ów – to jedyna rzecz, która pozwoli Ci się rozwijać.
Rzeczywisty dochód / Dochód typu „chciałbym”
Ten temat prawdopodobnie już wyczerpano, uważam jednak że warto poruszyć jeszcze raz. Im bardziej racjonalnie myślisz, tym lepiej wygląda Twoje konto. Istnieje cienka linia pomiędzy uświadomieniem sobie czy masz rację i czy nie w sytuacji, gdy masz otwartą pozycję. W swoich decyzjach musisz być możliwie najbardziej obiektywnym. Dodatkowo prowadź zachowawczy trade’ing aby utrzymać swoje zyski. Stosowanie elastycznego stosunku Risk/Reward i skuteczny system inwestowania eliminuje większość błędów tak długo jak zasady są przestrzegane w 100%.
Podstawowa lista kontrolna dla S+R (Gregus83)
- Zidentyfikuj poprzedni, użyty i przetestowany a dodatkowo pewny poziom wsparcia/oporu i zaznacz jaki powinien być idealny zakres Twojego trade’u. Odnotuj także, te strefy S/R, które mogą powstrzymywać ruch ceny w pożądanym przez Ciebie kierunku,
- Zidentyfikuj wszelkie możliwe dodatkowe czynniki wokół Twojego poziomu potencjalnego wejścia: poziomy fibo, linie trendu etc.,
- Sprawdź sentyment na danym rynku – dodaj odwrotne targety/stop-lossy aby redukować ryzyko. Czy sentyment rynkowy potwierdza możliwość zawarcia trade’u?,
- Sprawdź czy będzie miała miejsce publikacja ważnych danych – jaki potencjalny wpływ mogą mieć, skup się na ich negatywnych aspektach,
- Jeśli wszystko jest OK, złóż zlecenie,
- Bądź cierpliwy,
- Jeśli trade jest w toku bądź czujnym i zarządzaj efektywnie pozycją,
- Nie wahaj się, idź po to co sobie ustaliłeś z wiedzą, że dobrze wszystko przeanalizowałeś przed zajęciem pozycji.