Zarządzanie pozycją.
Zlecenia stop-loss.
Mój średni stop-loss wynosi 40 pips dla wszystkich trade’ów, z zastrzeżeniem że warunki rynkowe mogą tą wartość zmienić.
Jeśli spodziewam się całkiem istotnego zawrócenia ceny, trzymam się zasady 40pipsów na stop-loss. Wszystko jest w porządku, jeśli zlecenie obronne znajduje się w oczekiwanym przeze mnie zakresie poziomów cenowych, gdzie cena może zawrócić. Dla przykładu, jeśli spodziewam się, że cena zawróci z zakresu 1.6000-1.6030, upewniam się, czy mój stop-loss jest powyżej poziomu 1.6030. Poziom 1.6040 lub po prostu 40 pips z pewnością zadziała swoje.
Korzystanie ze stop-losów tą techniką będzie wymagało jednak nieco elastyczności. Musisz być czujnym i spojrzeć, czy nie ma w pobliżu kolejnego istotnego poziomu. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości odnośnie poziomu, to zawsze lepiej jest złożyć zlecenie o mniejszej pozycji, i analizować sytuację na bieżąco, gdy cena zbliża się do tego kolejnego miejsca oporu/wsparcia.
Dla daytradingu wszystko działa podobnie. Dla przykładu dziś chciałem zagrać na odbicie od poziomu wsparcia na CHF. Nie spodobało mi się jednak jak cena tworzy kolejne świeczki/słupki (chodzi o price action). Zamknąłem więc część pozycji, a cena ruszyła niedługo potem przeciwko mnie. Gdy tak się stało miałem jeszcze możliwość wyjść drugą połową pozycji na break-even (częściowy zysk + częściowa strata).
Jeśli na wykresie widzisz kilka możliwych stref zwrotu, powiedzmy na przykład że EUR/USD ma takie poziomy na 1.58000-1.5805 i 1.5840-1.5845, wówczas planuję złożyć zlecenie z połową zakładanej pozycji na pierwszym poziomie ze stop – lossem powyżej 1.5845. Druga połowa zlecenia znajduje się na poziomie 1.5840 ze stop-lossem równym 40 pips. Ryzyko procentowe na transakcje pozostaje takie samo, jestem także zabezpieczony w razie niespodziewanych zdarzeń.
Niechętnie się do tego przyznaję, ale podchodzę do każdego trade’u z niskimi oczekiwaniami. Zawsze biorę częściowe zyski tak szybko jak mogę, oczywiście jest to rozsądnie wyliczona wartość w stosunku do oczekiwań wobec konkretnej transakcji. Jeśli cena po otworzeniu pozycji ruszyła w naszym kierunku i zrobiła już sobie trochę miejsca, przestawiam pozycję na break-even. Zabezpiecza mnie to przed NIE robieniem pieniędzy.
Jeśli rynek bardzo mocno przełamał poziom, co oznacza że Twoja analiza była błędna, nie marnuj czasu! – zamknij przynajmniej połowę pozycji i przemyśl jak zachowa się cena wobec drugiej połowy pozycji.
Używanie zleceń oczekujących.
Tak, korzystam z tego rodzaju zleceń, ponieważ czasem (jeśli nie głównie) bywają tak, ze reakcja kursu cenowego z poziomem wsparcia/oporu jest bardzo szybka ze względu na wiele zleceń złożonych wokół tego poziomu. Zawsze upewniam się, że wliczam spread w pozycję; nie chcę być wykluczony z gry ze złych powodów, umieszczam więc zlecenie kilka pipsów dalej wsparcia/oporu. Stosuję to dla głównych poziomów, gdzie spodziewam się dużych ruchów.
Czasem, w okolicach słabszych stref wsparcia/oporu, siadam i czekam na reakcję. Cena może wykonać całkiem niespodziewany ruch w takich miejscach.
Dla poziomów dziennych (interwały dla daytradingu), szukam nawrotów (korekt) w stosunku do dłuższego trendu i wchodzę tylko zgodnie z głównym ruchem cenowym.
Przykład transakcji.
Przykładem będzie transakcja dla USD/JPY, gdzie widzimy dwa prawdopodobne miejsca, gdzie cena zawróci. Jeden w okolicach 104.26 i jeden na 104.37.
A: Cena uderza poziom i wykonuje całkiem spory zwrot. Twoje szanse na kolejne mocne odbicie na następnym poziomie spadają niemal do zera.
B: Cena powraca i nie może dotrzeć do poziomu 104.37. Zaczyna więc po raz kolejny zawracać. Wejdź wtedy w pozycję krótką. UWAGA: podczas tworzenia tego ruchu zauważyłem, że cena potrafiła wahać się nawet o 4 pipsy w dół z pullbackami o wartości 1-2 pips. Możesz sobie odpowiedzieć łatwo dlaczego tak się dzieje. Obserwuj wahnięcia ceny w połączeniu z miejscem, w którym się znajduje. Nadchodzą duże zlecenia, a z nimi duże szanse, że inni się przyłączą. Zazwyczaj te duże transakcje prowadzą do dużych ruchów.
C: Wsparcie na poziomie 104.00. Cena powinna zamknąć się poniżej tego miejsca aby kontynuować spadki.
D: Linia trendu. Cena powinna zamknąć się (lub otworzyć) poniżej, aby ruszyć dalej w dół.
E: Kolejna istotna strefa wsparcia/oporu. Oznacz sobie, czy C i D zbiegły się na interwałach godzinowych.